By the Way


Autor: cyniczna
27 marca 2008, 09:50

Kiedyś... dawno temu, psycholog kazał mi prowadzić dziennik. Tak, tak, chodziłam do psychologa... Whatever... W każdym razie kiedyś pisanie pełniło rolę terapeutyczną. Dziś miło jest stwierdzić, że piszę bardziej z przyzwyczajenia, niż z potrzeby zrzucenia z siebie ciężaru istnienia.

27 marca 2008
ja tez chodzilam do psychologa , ale w ramach terapii nie musialam nic pisac :)
27 marca 2008
mi psycholog nie kazał pisać pamiętników sama z siebie pisałam od 6kl pdst. to już 7 lat ale wszystkie popaliłam i przerzuciłam się na neta i faktycznie miło się pisze nie o bóly tylko o tak-o zeby poprostu coś napisać
ps. ja ze swoją panią psych. obgadywałyśmy mojego wychowawcę (bo go znała i zawsze w sklepie miała z niego ubaw) więc terapia była fajna

Dodaj komentarz