| Kategorie: Nowa Kategoria
09 lipca 2009, 12:09
Wczoraj mi przyjaciółka przywiozła trzy pudła ubranek po swoich dzieciach. Siedzę i przeglądam te ubranka, bo ich nie posegregowała. Przychodzi Najsłodszy z Siostrzeńców, żeby sobie u mnie bajki pooglądać. Fachowym okiem mierzy ubranka:
"Ciocia, ale te ubranka to na Ciebie za małe są"
Ja: "Ale kupię sobie dzidziusia i dla niego będą dobre"
NzS: "A to tajemnica jest, tak?"
Ja: "OK, niech to będzie naszą tajemnicą."
NzS ucieszony: "No to ciiiichooo, nikomu nie mów. Tylko ja będę wiedział, dobra?"
Ja: "Zgoda"
NzS: "Ale wujkowi też nie mów. Będzie niespodzianka!!!"
I się popłakałam ze śmiechu...